idę do nieba
piątek, 26 listopada 2010
21 gram
na styku jak na stryczku, z entliczkiem na policzku
na lądzie i w otchłani zabawa zapałkami
po morzu się kołyszę, wyciskam z morza ciszę
i umrę nie mądrzejsza a tylko zwykle lżejsza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz