wtorek, 12 marca 2013
czerwony nów
całą mnie krew dzisiaj otuliła
ileż to lat we mnie się budzi
otwiera drzwi miękko
w moich zmysłach wzbiera
nic mnie już nie rani
świat mi nie doskwiera
zamieniam się w czucie
siebie w niej jej w sobie
płynę starym rytmem
boginicznym, kobiet
czerwień na mych biodrach
widoczna, tkaniną utkana
krwi miesięczna, księżycowa
nie jesteś schowana
płyń z mojego brzucha
nie wyprę, nie wstydzę się ciebie
stróżkami po udach
łydkami na ziemię
najsłodszą przynosisz mi ulgę
łączysz ziemię z ziemią
mocy przemijania
opadam z rozkwitu nadzieją
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz